To lato zdecydowanie należało do upalnych.
Pomimo, że spotkaliśmy się wieczorem słońce nie dawało za wygraną. Temperatura sięgała zenitu.
Oczywiście to nie mogło przeszkodzić naszej sesji. Patrycja z Pink Flower Wedding zadbała o całą aranżację.
Słoneczniki idealnie wkomponowały się w całość, a Karina i Krzysiek nie mogli od siebie oderwać wzroku.